W imieniu naszej całej rodziny dziękujemy tym wszystkim, od których otrzymaliśmy maile, telefony... ze słowami otuchy i życzeniami na Nowy 2012 Rok.
Jest nam bardzo miło, że losem mojego męża interesują się nie tylko nasi znajomi, ale i zupełnie obcy nam ludzie.
Dziękujemy za ciepłe słowa i modlitwę za Daniela jak i naszą całą rodzinę. My też bardzo wierzymy w to, że w końcu – w tym roku - uda się poprawnie zdiagnozować Daniela i zastosować odpowiednie leczenie, że będzie lepiej.
Jest nam niezmiernie miło, gdy niektórzy czytelnicy naszego bloga piszą, iż Daniela postawa motywuje ich i daje im energię.
Dla wszystkich odwiedzających blog – „w potrzasku choroby” – PRZESYŁAMY Gorące POZDROWIENIA i Pozytywną ENERGIĘ.