niedziela, 5 lutego 2012

Ponad 100 uderzeń na minutę

Dzisiejszy dzień był okropny. Daniel od rana przez cały dzień ma, strasznie wysokie tętno. Mojego męża serducho cały czas wali jak oszalałe. Tętno jego przekracza ponad 100 uderzeń na minutę!!! Gdzie ja w tym czasie mam 60 uderzeń/min. Przez to mój mąż czuje się bardzo osłabiony, jakby powietrze z niego schodziło, nie ma po prostu sił.
Straszne to... tak patrzeć na ukochaną osobę jak cierpi, opada z sił i nie móc nic zrobić by jej pomóc.
Niestety, leki które wcześniej lekarz mu przepisał nie zdały egzaminu. Na działanie nowych specyfików na obniżenie tętna trzeba trochę poczekać. Więc czekamy…
A nasza walka z czasem cały czas trwa …


Autor: Anna 2012-02-05